Makaron z bazyliowym pesto

Do przygotowania tego przepisu będą potrzebne:

Czas przygotowania: 20 minut

Przepis jest łatwy i przyjemny w wykonaniu, ale wymaga posiadania rozdrabniacza/siekacza.

Zaczynamy!

• Wstawcie wodę na makaron, a gdy makaron zacznie się gotować, przygotujcie pesto.

• Do przepisu użyłam bazylii w doniczce, którą obrałam całkowicie z liści (zostawiłam dwie kępki na dekoracje), do tego garść orzechów, garść parmezanu, dwa ząbki czosnku – użyłam polskiego czosnku, który jest najlepszy na świecie (jeżeli wolicie delikatniejszą wersję – użyjcie jednego ząbku), oliwa, pieprz i sól (uwaga na sól, sam parmezan jest już słony, więc lepiej dosolić na koniec). Całość wrzuciłam do rozdrabniacza.

• Po zblendowaniu powinniście uzyskać w miarę gładką papkę. Uwaga! Teraz rozpoczyna się cała zabawa, czyli doprawianie. Osobiście po zblendowaniu całości, dodałam jeszcze więcej oliwy i parmezanu (uwielbiam) oraz trochę wody z gotującego się makaronu. Decyzję, co i w jakiej ilości chcecie sobie dodać, pozostawiam Wam – najlepiej znacie swoje brzuchy i wiecie co im będzie smakowało 😉

• Po ugotowaniu makaronu, w osobnej misce/garnku po ugotowanym makaronie – gdzie Wam wygodniej, mieszacie pesto z makaronem, tak aby oba składniki dokładnie się połączyły.
• Gotowe danie przekładacie na talerz, ozdabiacie rozdrobnionymi orzechami, parmezanem i bazylią, robicie pamiątkowe zdjęcie i zajadacie.

Smacznego!